Najnowsza publikacja redakcji Poradnika Instytucji Kultury: Rachunkowość i finanse instytucji kultury. Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania
Najnowsza publikacja redakcji Poradnika Instytucji Kultury: Rachunkowość i finanse instytucji kultury. Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania
[Szkolenie] Zamknięcie roku w instytucji kultury — jak zgodnie z przepisami i bezstresowo sporządzić sprawozdanie finansowe za 2022 r.?: 9 grudnia 2022 | [Webinar] Praca w godzinach nadliczbowych i dyżur pracowniczy w instytucji kultury: 14 grudnia 2022 | Wynagrodzenie pracowników kierujących instytucją kultury: 14 grudnia 2022 | [Szkolenie] Zamówienia podprogowe (do 130 000 zł) w instytucjach kultury: 13 stycznia 2023
Jak informuje Biblioteka Narodowa, pięknie iluminowany, renesansowy rękopis z końca XV w., tzw. Godzinki Jakuba Wargockiego, powrócił do Polski. Biblioteka Narodowa kupiła zabytkowy kodeks na aukcji w Londynie dzięki mecenatowi Fundacji PZU. To pierwszy od kilkudziesięciu lat powrót do Polski tak cennego rękopisu renesansowego.
Pierwsza publiczna prezentacja po powrocie do kraju odbyła się w 3 lutego br. w Pałacu Rzeczypospolitej.
Zdigitalizowane dzieło dostępne jest już online w cyfrowej Bibliotece Narodowej Polona.pl, a naukowcy rozpoczynają badanie jego tajemnic.
Wykonany w latach około 1470–1500 we Florencji dla rodu Guccich luksusowy, bogato iluminowany rękopis Officium Beatae Mariae Virginis secundum usum Romanum (tzw. Godzinki Jakuba Wargockiego) to kodeks o wymiarach 12 × 8 cm na pergaminie, o 303 kartach zapisanych po łacinie ciemnobrązowym atramentem.
Zawiera 5 barwnych miniatur całostronicowych z bordiurami, 12 dużych inicjałów figuralnych barwnych i złoconych, liczne mniejsze inicjały i floratury. Na początku książki dodano później rycinę Maryi z Dzieciątkiem i św. Anną oraz tytuł w kartuszu.
Tego typu rękopisy, dość popularne na zachodzie Europy, w Polsce były bardzo rzadkie i wyjątkowo cenne; należały zwykle do królów i książąt. Szczególnie interesujące jest to, że rękopis ten był w użyciu jeszcze pod koniec XVI w., o czym świadczą późniejsze uzupełnienia, a więc nie stanowił tylko lokaty kapitału.
Jest to jedyny znany przykład tak późnego używania rękopiśmiennych Godzinek w Polsce i w ogóle posiadania ich przez ludzi ze sfer średnich.